Nie przegapić życia
Elżbieta Kopocz

Przeczytałem tę książkę jednym tchem. Zachwyciło mnie zdanie ” nic mnie nie goniło, nic nie musiałam” i krótki komunikat, który znalazłem między wierszami: “Stop! Zatrzymaj się. Odtechnij. Odsapnij!”. To znakomita lektura dl pokolenia ADHD, które wpada w panikę, gdy nie znajdzie dostępu do wifi i goniącego z wywalonym jęzorem tłumu nerwowo szukającego wolnego miejsca na parkingu przed supermarketem.
Cisza, spokój. Jezioro Studzieniczne. I zdumiewające odkrycie, że w słowach Jezusa (Mt 6,25), który mówi o naszych troskach nie ma słowa “zbytnio”.
I kto o tym pisze? Ta, która bez owijania w bawełnę wyznaje “cierpiałam na hiperaktywność i wspaniałej sztuki dolce far niente(“słodkiego nic nie robienia”), jak ją nazywają Włosi, specjaliści w tej dziedzinie, jeszcze nie zdołałam opanować”.
“O nic się nie troskajcie” – tak jest w oryginale.
O nic.
Jesteście w najlepszych rękach na świecie.
Marcin Jakimowicz, dziennikarz